Czy to co się skończyło ma swój piękny początek?#2

20 września dodałam na bloga posta o tym ,czy to co się skończyło ma swój piękny początek?
Chcę dopowiedzieć kilka słów na ten temat . Tak jak tam zaczęłam, zacznę tu tak samo.

Życie pisze różne scenariusze,przeżywamy piękne cudowne chwile,które nie chcemy,aby ktokolwiek nam to odebrał. Poznajmy w życiu ludzi,którym po pewnym czasie zaufamy,mamy bardzo dobry kontakt,ale z czasem wszystko się psuje, z dnia na dzień urywa się kontakt. Być może tak musiało być,nic się nie dzieje bez powodu. To co się dzieje w życiu zawsze ma jakiś sens,nawet gdy mówimy "to wszystko nie ma żadnego sensu " lub "to czysty przypadek" Otóż nie.Nic się nie dzieje przypadkowo. Każda sytuacja jaka zaszła ma na celu abyśmy wyciągali z tego wnioski.

A to,że coś się skończyło,to nie ważne,ważne żebyś wiedział/ła,że każdy koniec ma swój początek. Być może ten początek będzie czymś pięknym,co zapamiętasz to do końca swojego życia i będziesz dziękować Bogu,za to co się wydarzyło. Za to,ze to co się skończyło musiało się zakończyć , by zaistniało coś pięknego.

Ale...
Ale co jeżeli ,to co się zakończyło , zamknęliśmy pewny rozdział w życiu , to ta przeszłość puka do zamkniętych drzwi i chce nam coś powiedzieć? Dlaczego się odzywa ? Co ma nam do powiedzenia ?
Jedno jest pewne,nie ma nic nowego do powiedzenia. Przeszłość = było ,minęło. Ale co jeżeli drzwi , które były zamknięte , były nie do końca domknięte ? I przeszłość chce być w teraźniejszości  czy nawet w przyszłości ?

Komentarze

Popularne posty